a jak bedzie sprzegielko zatarte
Test chińskiego auta... :-)
Zwiń
X
-
Test chińskiego auta... :-)
Czesc, wlasnie przypadkiem w ramach prania mozgu przy kolacji znalazlem w sieci test w programie Auto bez ściemy - robiony przez Auto Świat (całkiem fajny program im wyszedl prawde mowiac).
Calkowicie zgadzam sie z konkluzja autorow - to powinno byc auto strazy miejskiej :-)
-
-
Zaczęli chłopaki ze sporą ironią i żartem a na końcu wnioski juz bardziej konkretne.
A mi sie podobało porównanie do lublina czy tez do jakiegokolwiek z "wytworów" zdychającej naszej, rodzimej motoryzacji.
Czy wspomniany lublin, czy polonez pod koniec produkcji klepany - na tamte czasy pasowła to tej "europejskiej motoryzacji" to taka samo odmiana takiego "chinola" jak również wszelkiej maści wynalazki obecne z Putinogradu. Śmiem twierdzić że ci są kolejne 100 lat za Chińczykami.
Takie auta jak ten są produkowane na konkretny (ich) rynek, gdzie nie obowiązuja takie (nieraz idiotyczne) normy jak u nas. Nie martwi się tam nikt o zwykłego człeka , o jego bezpieczeństwo, tudzież zdrowie i życie, bo są ich miliardy i zawsze umartego jest czym zastąpić :szeroki_usmiech
To ma być narzędzie pracy, tanie, skuteczne. Do tego ta gwarancja (trzebaby popatrzeć jak z wyłączeniami) a w sumie o to chodzi. Jak mam tym wozić graty, nie dbać specjalnie - to ma być tanio, w miarę bezawaryjnie, co juz nie jest pewnikiem u europejskich wytwórców ( długa gwarancja u chinoli może być wabikiem). Przykładowo takie Vito niegdyś kupowali ludzie za wywrotkę siana, użyteczność przewozowa tego zwłaszcza towarów średnia. Po 5 latach ruda połowę auta zeżarła i za "grosze się MERCA oddawało. A tu kupujesz takie co do roboty za te kasę to za 5 lat sprzedasz do za 2 tysiaki na złom i podejrzewam że mniej straci się niż na Vitoldzie, który jeszcze po gwarancji potrafił się sypać jak łupież
Kwestia podejścia. A co Chińczyków.
Tam robią tego tyle co cała Europa razem wzięta.
Na poważnie to ja sie już jak pajac z tego nie śmieje. Bo mają te swoje pokraczne wynalazki nade in china, mają różne "podróbki" ale maja też i ładne, ciekawe, i pożądane auta. Przecież choćby Volvo jest ich. I wg mnie dopiero od tego momentu te auta są ładne, przestały przypominać pudło na lodówkę ( dla niektórych to zaleta) i wyglądają naprawdę ładnie.
Wykupują powoli europejskie, amerykańskie przedsiębiorstwa, kupując w ten sposób tanio know-how - raczej biorą za bezcen bankrutujące firmy i potrafią tchnąć w to nowego (niekoniecznie chińskiego) ducha. Nie wciskają na siłę ichniego chłamu z lokalnego rynku , projektują to od nowa przez np europejczyków dla europejczyków i efekt jest często ciekawy i z sukcesem.
Także bez podśmiechujek bo kto wie...może skoda kiedyś tez będzie chińska
I wtedy dopiero może będzie atrakcyjna, ładna i ciekawa.... w przeciwieństwie do tego co właśnie teraz kreuje ...to na marginesie moja prywatna opinia. :wink:
Komentarz
-
-
Kupilem kiedys ksiazke (polecam!) Kazimierza Nowaka - to facet, pierwszy na swiecie ktory przejechal Afryke na rowerze.
W ksiazce kilka razy (to sie dzialo po I wojnie swiatowej) pada zwrot "japońska tandeta" - rzeczy ktore byly gorszej jakosci nie europejskie ale tanie i sprzedawane w europejskich koloniach w Afryce... czyli wszedzie w Afryce.
czy teraz ktos mowi "japonska tandeta"? Nie... teraz "japonskie" znaczy solidne.
Podobnie sie dzieje na naszych oczach z wyrobami koreanskimi. Firma Samsung wyprzedzila Sony w rankingach ekonomicznych i producenckich... podobnie auta z Korei z tandety staja sie rownymi konkurentami.
Podejrzewam, ze podobnie bedzie z Chinczykami, tyle ze poniewaz jest ich duzo, sa pracowici i zadziwiajaco szybko nadrabiaja zacofanie, moga bardzo szybko dogonic europejskie i amerykanskie firmy i z nimi... wygrac.
ps. ale tego wehikulu z testu to bym nie kupil :-)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez marlej108czy teraz ktos mowi "japonska tandeta"? Nie... teraz "japonskie" znaczy solidne.
Zamieszczone przez marlej108Firma Samsung wyprzedzila Sony w rankingach ekonomicznych i producenckich...
fortuna kołem się toczy, tak jak kiedys wycinała amerykańskich producentów RTV tak teraz ją kończą inni
Zamieszczone przez marlej108Podejrzewam, ze podobnie bedzie z Chinczykami, tyle ze poniewaz jest ich duzo, sa pracowici i zadziwiajaco szybko nadrabiaja zacofanie, moga bardzo szybko dogonic europejskie i amerykanskie firmy i z nimi... wygrac.
i to jest pewna różnica bo Japonia czy Korea w stosunku do Chin nie miały tak atrakcyjnego rynku wewnętrznego, Ameryka czy Europa stanowiły wtedy dość chłonne rynki - a to było i prędko nie wróci
Komentarz
-
-
To tylko kwestia czasu wg mnie. Jak troszkę "ostygną rozgrzane" wewnętrzne wskaźniki i wzrost wewnętrzny/konsumpcja wyhamuje (co przy takiej ilości zróżnicowanego coraz bardziej narodu jeszcze trochę może potrwać) i zaczną się skupiać na eksporcie aut a nie na ich imporcie jak teraz wszystko się diametralnie może zmienić i wtedy dla europejskiej i amerykańskiej gospodarki przyjść może prawdziwy armagedon teraz to przyjemna gra wstępna. Bo Chińczycy mają za nic patenty, kopiują co się da, mają kasę i są w stanie zrobić praktycznie wszystko to co potrafią zrobić inni. Wystarczy pooglądać chociaż filmy na discovery w miarę aktualne co oni tam budują, jak sie rozwijają i co już maja ( przy nakładzie jakich ogromnych środków_ - choćby kolej magnetyczna MAGLEV, na którą nie stać żadnego europejskiego państwa- ekonomicznie żadna kalkulacja dla europejczyków a Chińczycy wysłali ludzi do Niemiec (jeśli sie nie mylę) na ble ble jakieś akcje kooperacje, naobiecywali Niemcom, że będą takową budować u nich. Dowiedzieli sie co chcieli, kop w dupsko Niemiaszkom i sami sobie poradzili.... jeden z wielu imponujących wg mnie przykładów. Są pieniądze i jest parcie to da się zrobić wiele.
Poza tematem - sposobu takiego działania nie pochwalam, ale ostatecznie takie bezwzględne podejście wygra. Jak Chińczycy będą chcieli zawalczyć o motoryzacyjny tort w Europie i Stanach zrobią to szybko i skutecznie. A wtedy po krótkim czasie ostatecznie będziemy jeździć tym co nam narzucą a nie czym będziemy chcieli bo jak "zachodni" przemysł motoryzacyjny i kooperanci stracą zamówienia = wielu z nas straci prace i dochód (podobnie jak w innych gałęziach gdzie już widać miażdżącą siłę w walce ekonomicznej Chin -choćby elektronika), zwyczajnie nie będzie nas stać na te auta chińskie, które będą na europejskim poziomie i jakością i dizajnem.
Inne "mocne" gospodarki zachodu już nie mają na to wpływu. Bo Chiny są za potężne, Stany mają przerastające ich możliwości zobowiązania w papierach względem Chińczyków i mogą się tylko przyglądać, machać palcem i patrzeć co sie dzieje. Swoją droga Chiny robią teraz z nimi to co oni z wieloma innych słabymi krajami przez wiele lat....fortuna sie odwróciła.
A Europa łaszcząc sie na interesy w Chinach nic nie chce i nie może już zrobić im aby pogrozić na poważnie.
Także oby chichot losu sie nie odezwał i aby nasze dzieci/wnuki nie marzyły o takim właśnie wynalazku jak te coś w linku bo będą chińskimi wyrobnikami bez perspektyw z pryczą przy fabryce i własnym rowerem.....
fuck ale syf by sie zrobił :shock:
Komentarz
-
-
tak, tylko patent mogą "zabrać" do siebie a nie oferować produkt wykorzystujący patent na rynkach na których takowy jest chroniony
Zamieszczone przez Alonzo_Także oby chichot losu sie nie odezwał i aby nasze dzieci/wnuki nie marzyły o takim właśnie wynalazku jak te coś w linku bo będą chińskimi wyrobnikami bez perspektyw z pryczą przy fabryce i własnym rowerem.....
fuck ale syf by sie zrobił
z drugiej strony musimy sobie zdawać sprawę, że jeśli mamy mieć rynek globalny to z biegiem "lat" koszty pracy będą się wyrównywać
[ Dodano: Sob 22 Cze, 13 08:36 ]
Komentarz
-
-
IMHO normy Euro są lobbowane przez koncerny motoryzacyjne właśnie m.in. dlatego, żeby Chińczyków trzymać z dala od europejskiego rynku zbytu. ale to tylko kwestia czasu aż się skośni nauczą czego trzeba.
btw znajdźcie mi w w Polsce taniego i niezawodnego dostawczaka, coś jak żuk czy lublin, którym i rolnik może na gielde pojechać i sklepikarz do hurtowni. tu jest na rynku olbrzymia dziura którą właśnie Chińczycy mają potencjał zapchać.Była 01 2.0 AQY + LPG, jest Focus Mk2 1,6 + LPG
Komentarz
-
Komentarz